Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Będzie budowa w Chęcińsko-Kieleckim Parku Krajobrazowym (WIDEO, zdjęcia)

Krzysztof Krogulec
Tuż za czerwoną tablicą "Chęcińsko- Kielecki Park Krajobrazowy" - za rezerwatem Karczówka, skałami i przyrodą Grabiny - rozpoczęto prace budowlane. Urząd Miasta Kielce pozwala.

To jeden z najatrakcyjniejszych terenów Kielc. Jest tu dziewicza przyroda. Bez żadnych budowli na horyzoncie. Spacerujący po zespole przyrodniczo- krajobrazowym Grabina - Dalnia zaalarmowali redakcję "Echa Dnia", że przy ulicy Białogońskiej, kilkadziesiąt metrów za czerwoną tablicą parku z godłem Polski, wytyczono działkę budowlaną i rozpoczęto prace. W pasmo zieleni wjechał już ciężki sprzęt, zgarnął ziemię, na której wysypano gruz i kostkę brukową. Co tam będzie budowane i czy jest na to zgoda?- spytaliśmy w Wydziale Architektury i Budownictwa Urzędu Miasta Kielce.

- Wydaliśmy decyzję o warunkach zabudowy, co nie jest równoznaczne z pozwoleniem na rozpoczęcie budowy - wyjaśnia kierownik referatu administracji budowlanej Anna Zadara. - Dla tego rejonu nie ma obowiązującego planu zagospodarowania przestrzennego toteż mogliśmy wydać wstępną decyzję, że w tym miejscu wolno wybudować dom jednorodzinny. Nie mamy prawa jej odmówić, nie było żadnych uwag ze strony ochrony środowiska czy parków krajobrazowych.

Pytaliśmy o tę budowę w zarządzie Chęcińsko-Kieleckiego Parku Krajobrazowego. - Jeśli miejski plan zagospodarowania przestrzennego przewiduje konieczność opiniowania inwestycji w granicach parku, wtedy to robimy, lecz w tym przypadku nie ma planu i nikt nie zgłaszał się do nas po opinię - powiedział starszy specjalista w zespole ds. ochrony krajobrazu Zbigniew Ptak.

Zajrzeliśmy do archiwum "Echa Dnia". W tekście z 9 lutego 2012 roku "Kielecka Grabina nie do zabudowy- postanowili radni" pisaliśmy, że na Grabinie i jej atrakcyjnym otoczeniu nie powstanie zabudowa mieszkaniowa. Teren ma służyć kielczanom jako obszar rekreacyjny i wypoczynkowy. Urzędnicy "na gwałt" przystąpili do przygotowywania miejscowego planu zagospodarowania przestrzennego, gdy właściciele działek zaczęli składać wnioski o pozwolenia na budowę domów. Tylko powstanie planu mogło przeszkodzić w powstaniu osiedla w pobliżu rezerwatu i kamieniołomów.

- To najbardziej atrakcyjny obszar w Kielcach. Chyba tylko tutaj można zobaczyć zające, bażanty czy kuropatwy. Nie powinno być kontrowersji czy dopuścić tutaj do zabudowy czy nie - przyznał na sesji Rady Miasta Artur Hajdorowicz, dyrektor Biura Planowania Przestrzennego Urzędu Miasta w Kielcach.

Wydział Architektury i Budownictwa UM wyjaśnia, że cytowany wyżej plan zagospodarowania z 2012 roku akurat nie obejmuje omawianej działki przy ul. Białogońskiej. Choć jest bardzo blisko.
Czy powstaną tam kolejne domy, osiedle? Przypomina to sytuację, gdy wszyscy chcieli rekreacji nad kieleckim zalewem, ale teren po ośrodku Relax miasto przeznaczyło na apartamentowce.

To jest park krajobrazowy czy plac budowy?- pytają nasi czytelnicy zaniepokojeni pracami w atrakcyjnym przyrodniczo dziewiczym rejonie Kielc.

od 7 lat
Wideo

Jak głosujemy w II turze wyborów samorządowych

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na kielce.naszemiasto.pl Nasze Miasto