Kierowca zatrzymał samochód zaraz jak zauważył, że coś złego dzieje się pod jego maską. Próby gaszenia auta podręcznymi gaśnicami tylko stłumiły pożar, ale go nie ugasiły. Tego ostatecznie dokonali strażacy, którzy byli na miejscu bardzo szybko - ich baza w Kielcach, przy Sandomierskiej znajduje się bardzo blisko.
Jak określają ogień pojawił się najprawdopodobniej w wyniku zwarcia w instalacji elektrycznej audi.
POLECAMY TAKŻE:
Tego musisz spróbować. TOP 12 sportów wodnych
Wybory samorządowe 2024 - II tura
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?
Dzieje się w Polsce i na świecie – czytaj na i.pl
- Polski samolot musiał nagle lądować na Islandii. Nerwowa sytuacja na pokładzie
- Gwiazdy „Pulp Fiction” na 30. rocznicy premiery filmu. Niektórych zabrakło
- Kokosanka pingwinem roku. Ptak z gdańskiego zoo bije rekordy popularności
- Sto dni do rozpoczęcia Igrzysk Olimpijskich w Paryżu. Co mówią mieszkańcy Paryża?