20.02.10 "Dziupla" w Czarnej rozbita

Kryminalni z Wołomina wpadli na trop dziupli zorganizowanej w miejscowości Czarna. Wszystko wskazywało na to, że mogą tam być przechowywane i demontowane samochody kradzione na terenie Wołomina i okolic. Funkcjonariusze postanowili sprawdzić tę informację. Kiedy wkroczyli do znajdujących się na terenie posesji pomieszczeń ujawnili poloneza, seata ibizę, silnik samochodowy, elementy karoserii od pojazdów, radioodtwarzacze, samochodowe radia i anteny CB.

Po dokładnym sprawdzeniu elementów karoserii poloneza, seata i części policjanci ustalili, że samochody zostały skradzione, jeden pod koniec ubiegłego roku, drugi na początku lutego z terenu Wołomina. Radioodtwarzacze, anteny i radia CB, pochodziły również z włamań i kradzieży na terenie Wołomina. Pojazdy i części trafiły na policyjny parking, radia i anteny do policyjnego depozytu. 20-letni Michał M. właściciel posesji do policyjnej celi.

Jeszcze tego samego dnia funkcjonariusze udali się pod kolejny adres, w tej samej miejscowości. Kryminalni na terenie posesji zabezpieczyli poloneza, którego silnik nosiły ślady zeszlifowania pola numerowego. W ręce funkcjonariuszy wpadł 26-letni Adam M., właściciel "trefnego" pojazdu.

Na policyjny parking trafił również volkswagen golf należący do zatrzymanego wcześniej 20-letniego Michała M. Jak ustalili funkcjonariusze podczas sprawdzania pojazdu na terenie jednego z samochodowych warsztatów, gdzie samochód był wstawiony do naprawy, posiadał on silnik i skrzynię biegów pochodzące ze skradzionego, również na terenie Wołomina, innego golfa.

Michał M. usłyszał 13 zarzutów, w tym czterech kradzieży pojazdów i kradzieży z włamaniem do pojazdów. Prokurator rejonowy w Wołominie zastosował wobec mężczyzny policyjny dozór. Podejrzewany o paserstwo oraz kradzież i włamanie do pojazdu, 26-letni Adam M. przyznał się do popełnionych czynów i złożył wniosek o dobrowolnie poddanie się karze. Policjanci nie wykluczają dalszych zatrzymań.